Noworoczne DKK
„Poezja nie jest zajęciem,
To odświętna chwila…”
Jerzy Ficowski
Spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki w sannickim pałacu to czas na oderwanie się od codziennych obowiązków. Miło jest posłuchać zapraszanych gości, miło też pokazać własną twórczość i podzielić się tym, co leży na sercu i w duszy gra.
Tak też i było podczas pierwszego w tym roku spotkania. Zapowiedzianym gościem była sochaczewska artystka, Jolanta Małczak, której towarzyszył wnuk Adaś. Malarka, pisarka, poetka – tak można by opisać Jolę Małczak. Ale wymieniajmy dalej – ręcznie robione, często dosłownie od deski do deski, książki, szydełkowe cudeńka rozmaitej wielkości – to też dzieła Joli. Do tego wielki społecznik, który kocha ludzi, szczególnie dzieci i uwielbia sprawiać im przyjemność. Działalność charytatywna to setki spotkań w przedszkolach, szkołach, bibliotekach, gdzie czyta i opowiada, raz wierszem, raz prozą. Podczas kolejnego pobytu w sannickim pałacu stwierdziła, że do szczęścia brak jej umiejętności gry na gitarze. Być może tym instrumentem „zaraził”
ją wnuk Adaś, który jest na najlepszej drodze do towarzyszenia babci w jej licznych akcjach. Tło styczniowego, jeszcze nieco noworocznego spotkania stanowiły obrazy Jolanty. Potem był doskonały tort przywieziony przez artystkę.
W międzyczasie wielką niespodziankę zrobili uczestnicy konkursu „Pałacowe kolędowanie”. Piękną, refleksyjną kolędę „Samotna wigilia” zaśpiewał Andrzej Pachnicki, tegoroczny laureat konkursu w kategorii dorosłych. Ubiegłoroczna zwyciężczyni w tej samej kategorii, Wioletta Taran wystąpiła z córką Julią, uczestniczką konkursu.
A późniejsze rozmowy i życiowe refleksje przy kawie i torcie długo jeszcze się toczyły. Był tez czas na prezentację własnej twórczości uczestników sannickiego DKK.
I kto powie, że poezji „się nie czyta”?
MG