Joanna Jagiełło pisze o i dla młodzieży

Niewiele jest książek napisanych współcześnie z myślą o nastolatkach. Literatury dla dzieci i dorosłych jest w zasadzie pod dostatkiem. A tematów dotykających bardzo młodych ludzi jak na lekarstwo lub jeszcze mniej. Jest jednak pisarka, która czuje problemy młodzieży, łowi inspiracje z życia, potem je obleka w słowa i pisze, pisze…


Czasem, jak sama mówi, coś siedzi w niej latami, aż wreszcie przychodzi czas, by skorzystać z podpowiedzi życia, z inspiracji prawdziwą historią. Powstaje opowieść, książka o trudnych najczęściej problemach wieku dojrzewania, dorastania, o skrywanych tajemnicach rodzinnych.
Książki Joanny Jagiełło poruszają nie tylko wyobraźnię, lecz serca i umysły. Często wydaje nam się, że tuż obok nic się nie dzieje, że nasza rodzina tez nie ma problemów choćby z dorastającym, czasem i małym dzieckiem. – A tu nie powinno chodzić o to, że MY NIE MAMY kłopotów z dzieckiem, a raczej o to, czy DZIECKO NIE MA kłopotów. – mówiła Joanna Jagiełło na spotkaniu DKK w sannickim pałacu.
Lektura proponowana przez pisarkę dedykowana jest dzieciom i młodzież, ale okazuje się, e chętnie sięgają po nią również młode kobiety. A tak naprawdę tytuły te należałoby polecić matkom, ojcom, rodzinom i bliskim małolatów.
Samotna matka wyjeżdża do pracy za granicą, w domu zostawia de facto bez opieki nieletnie dzieci. Znamy to? może nie bezpośrednio, ale znamy. Młodziutka dziewczyna popełnia nagle samobójstwo, nikt nie wie dlaczego. Znana historia? na pewno. Molestowanie, wyśmiewanie, gwałt, a potem wszechogarniający wstyd. Nikt nic nie wie, a dzieciak nie żyje.
Już małe dzieci potrafią być brutalne, już 6-7 latkowie odrzucają rówieśników z biedniejszych środowisk, gorzej ubrane. Przykłady można by mnożyć w nieskończoność.
Joanna Jagiełło nie roztacza wizji ponurej rzeczywistości, opowiada historie, które powinny wywołać reakcję. Ciche, grzeczniutkie dziecko nie oznacza wcale, że jest szczęśliwe i bez problemów. Bez problemów dla rodziców może i tak, ale tego, że może być w skrajnej rozpaczy gołym okiem, bez rozmów, tego nie ujrzymy. Młodzieńcze miłości, zawirowania życiowe – be lukru i wygładzania.
Przeczytajmy „Jak ziarenka piasku”, „Tam, gdzie zawracają bociany”, czteropak : „Kawa z kardamonem”, „Czekolada z chili”, „Tiramisu z truskawkami” i „Mleko i miód”, „Zielone martensy”, „Urodziny” (to dla młodszych dzieci) i dajmy swojemu nastoletniemu dziecku.

Wydarzenie dofinansowane ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu "Kultura w sieci"
Monika Gadzińska

 

 

KUP BILET NA KONCERT